fbpx

Utworzone przez admin

30/03/2023 6 min

Facebook
YouTube
LinkedIn
Instagram
Reading Time: 6 minutes

BŁĄD POMIARU A POMIAR KONTROLNY METODĄ GNSS – ZDANIEM DOLNOŚLĄSKIEGO WINGIK

Wydawałoby się, że pojęcie ‘pomiar’ i związane z nim pojęcie ‘błąd pomiaru’, stanowić powinny podstawę podstaw wiedzy każdego geodety. Wszakże dawnym określeniem tego fachu było ‘miernictwo’, wskazujące iż ‘pomiar’ jest jego istotą, a przecież tam gdzie pomiar, tam i ‘błąd pomiaru’. Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego (Zbigniew Domagała), w jednej z naszych spraw odwoławczych, jednak udowadnia, że nawet co najmniej 35 lat doświadczenia w geodezji (od uzyskania przezeń uprawnień geodezyjnych) może nie wystarczyć do zgłębienia „tajemnic” pojęcia ‘błąd pomiaru’ i tego skąd się on bierze.

Przed lekturą zalecamy dobrze usadzić się na krześle, bo można z niego spaść… 😉

Informacja o zakresie nieprawidłowości (pkt II.4 protokołu), autorstwa:

Zbigniew Domagała
Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego
Geodeta uprawniony, nr uprawnień: 6751

Naruszenie§ 35 ust. 2 pkt 1a w związku z§ 36 ust. 1 pkt 1, oraz § 23 i § 10 rozporządzenia w sprawie standardów technicznych wykonywania geodezyjnych pomiarów sytuacyjnych i wysokościowych (…) , poprzez nie wykonanie pomiaru naziemnych szczegółów terenowych (w zakresie przekrojów poprzecznych ulic), w postaci ciągów niwelacyjnych w nawiązaniu do co najmniej dwóch punktów wysokościowej osnowy geodezyjnej. Wskazać należy, że wykonawca pracy geodezyjnej określił wysokości naziemnych szczegółów terenowych, w szczególności przekrojów poprzecznych ulic i dróg urządzonych metodą niwelacji satelitarnej wykonywanej metodą precyzyjnego pozycjonowania techniką GNSS RTN. Jednocześnie, z „raportu z pomiarów GNSS” wynika, że uzyskał odchyłkę liniową na punkcie osnowy wysokościowej geodezyjnej nr 442.131-1013-1 dh=0,01 m, zaś na punkcie wysokościowej osnowy geodezyjnej nr 442.132-1004-1: dh=-0,05 m. Ponadto, jak podaje na stronie internetowej (www.asgeupos.pl) producent systemu ASG-EUPOS, testy przeprowadzone przez wykonawcę systemu oraz zewnętrzne podmioty potwierdzają, że w optymalnych warunkach pomiarowych wszystkie rodzaje danych korekcyjnych pozwalają osiągnąć powtarzalność wyznaczeń w granicach ±0,03m w poziomie i ±0,05m w pionie. Zatem, metoda którą zastosował wykonawca pracy geodezyjnej nie zapewniła określenia wysokości w państwowym systemie odniesień przestrzennych z dokładnością wskazaną w § 36 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia tj. że geodezyjny pomiar wysokościowy naziemnych szczegółów terenowych, w szczególności przekrojów poprzecznych ulic, winien być wykonany w sposób zapewniający określenie wysokości tych szczegółów względem najbliżej położonych punktów wysokościowej osnowy geodezyjnej oraz pomiarowej osnowy wysokościowej z dokładnością nie mniejszą niż odpowiednio 0,05 m.

Stanowisko wykonawcy prac geodezyjnych (pkt Ad.II.4 stanowiska), autorstwa:

Krzysztof Krzeszowski
Niepokorny geodeta bez uprawnień

Przytoczoną nieprawidłowość należy uznać za bezzasadną. Dolnośląski WINGIK (Zbigniew Domagała – przyp. aut.) formułując swoją argumentację w punkcie II.4. protokołu weryfikacji (podobnie jak w punkcie II.1.) pokazuje, iż nie posiada żadnej wiedzy o tym czym jest pomiar kontrolny o którym mowa w § 12 Rozporządzenia o standardach, ani o tym w jakim celu się go wykonuje. Co więcej, DWINGIK zdaje się również nie rozumieć czym jest ‘powtarzalność’ (o której mowa na stronie WWW systemu ASG-EUPOS; bardziej ogólnie – ‘precyzja’) a czym ‘dokładność’ pomiarów, oraz czym te dwa pojęcia się od siebie różnią. Co jednak najistotniejsze, DWINGIK najwyraziściej udowadnia, iż nie ma bladego pojęcia o tym skąd bierze się wartość błędu pomiaru, od czego jest ona uzależniona oraz jaka jest zależność pomiędzy pomiarem kontrolnym, powtarzalnością pomiarów i dokładnością pomiaru (o ile istnieje).

Trudno jest się w ogóle odnieść do tak sformułowanego uzasadnienia stwierdzenia przez dolnośląski WINGIK (Zbigniew Domagała – przyp. aut.) nieprawidłowości, ponieważ jego wadliwość już nawet nie wynika z nieznajomości, bądź braku zrozumienia, przepisów prawa obowiązujących w dziedzinie geodezji i kartografii, lecz z głębokiego braku elementarnej wiedzy (lub jej zrozumienia) nie tylko z dziedziny geodezji, lecz również statystyki, logiki czy matematyki. Kolejną istotną wadą tego uzasadnienia (o ile nie najistotniejszą) jest zupełny brak sformułowania problemu, który mógłby być przedmiotem merytorycznej dyskusji. DWINGIK, po sformułowaniu tezy, najpierw przytacza cztery wartości trzech różnych zmiennych, po czym – w ogóle nie określając co z tych wartości wynika, jaka jest między nimi zależność, a jeżeli taka zależność istnieje, to co z niej wynika i skąd się w ogóle wzięły – nagle stwierdza, że metoda pomiaru zastosowana przez wykonawcę jest niewystarczająco dokładna, nawet bez podania żadnej wartości dokładności pomiaru jaką wg jego oceny osiągnięto. Można by rzec – uzasadnienie bez uzasadnienia.

Warto by tu może przywołać, dobrze zresztą znany DWINGIK (Zbigniew Domagała – przyp. aut.), wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu (sygn. akt. II SA/Wr 504/15), który m.in. stwierdza, że:

“informacja o zakresie nieprawidłowości winna być przedstawiona w sposób jasny, czytelny i zrozumiały, a przede wszystkim zawierać konkretne przyczyny uzasadniające zwrot dokumentacji, umożliwiając wykonawcy rzeczowe i konkretne ustosunkowanie się do przedstawionych zarzutów i ewentualnie służyć do stworzenia mu warunków do usunięcia nieprawidłowości. Jest to tym bardziej istotne, że protokół ten jest główną i przesądzającą podstawą późniejszych decyzji administracyjnych”

Poza przytoczeniem kilku rzekomo naruszonych przepisów prawa, trudno jest się doszukiwać w podanej przez DWINGIK, w punkcie II.4. protokołu weryfikacji, informacji o zakresie nieprawidłowości jakichkolwiek cech lub elementów wymienionych w wyżej przytoczonym wyroku.

Niezależnie od powyższego, choćby dla celów edukacyjnych, być może warto by przyjrzeć się bliżej przytoczonym przez dolnośląski WINGIK (Zbigniew Domagała – przyp. aut.) w informacji o zakresie nieprawidłowości pojęciom, i spróbować odpowiedzieć na pytanie – jakie mają one znaczenie w kontekście sformułowanej przezeń tezy i wysuniętych „wniosków”.

Zgodnie z § 2 pkt 4 Rozporządzenia o standardach:

przez błąd średni pomiaru „rozumie się […] miarę dokładności wyniku pomiaru, przy założeniu normalnego rozkładu błędów obserwacji – o prawdopodobieństwie nie mniejszym niż 0,68

Pomijając kwestie statystyczne oraz nawet nie zagłębiając się specjalnie w teorię błędów pomiarów, już na podstawie powyższej krótkiej definicji, można łatwo odgadnąć, że błąd średni pomiaru (czy też dokładność pomiaru) jest bezpośrednio związana z obserwacjami i ich błędami. Nie powinno być to zresztą zaskoczeniem dla osób, które choć raz w życiu obliczały wyrównanie ścisłe czy też nawet zwykły ciąg niwelacyjny. Wartość błędu średniego pomiaru jest zatem określana przede wszystkim na podstawie obserwacji oraz wartości ich błędów. Inną zmienną, która może mieć wpływ na wartość błędu średniego pomiaru jest błąd średni położenia punktu odniesienia (o ile jest znany). Ma to zresztą logiczne wytłumaczenie, ponieważ, tak jak w przypadku obserwacji, współrzędne i/lub wysokości punktów odniesienia służą do matematycznego wyznaczenia współrzędnych mierzonych szczegółów terenowych, a więc błędy zarówno obserwacji jak i błędy średnie położenia punktów odniesienia mają bezpośredni wpływ na dokładność wyznaczenia współrzędnych tych szczegółów. Zgodnie z § 2 pkt 6 Rozporządzenia o standardach, w przypadku wykonywania pomiarów sytuacyjnych i wysokościowych z wykorzystaniem techniki kinematycznej RTN, tymi danymi obserwacyjnymi są przestrzenne wektory, których parametry dokładnościowe wyznaczane są w czasie rzeczywistym na podstawie szeregu zmiennych pochodzących z systemów satelitarnych oraz wykorzystywanego systemu stacji referencyjnych. Przy wykonywaniu pomiarów tą techniką, wartości błędów średnich pomiarów wyznaczane są niezależnie dla każdego punktu pomiarowego, a ich wielkość uzależniona jest od warunków pomiarowych panujących w momencie pomiaru.

Biorąc pod uwagę fakt, że powyższą elementarną wiedzę na temat średniego błędu pomiaru uzyskać można zapoznając się z zaledwie kilkoma przepisami Rozporządzenia o standardach, wielce zatrważające jest, że organ SGIK, którego rolą jest m.in. kontrola przestrzegania i stosowania przepisów ustawy GIK a przy tym rozstrzyganie merytorycznych sporów interpretacyjnych w tym zakresie, podczas rutynowej kontroli poprawności wykonania pomiaru metodą GNSS, nie potrafi właściwie ocenić z jaką dokładnością określone zostały wyniki tych pomiarów, pomimo że informację tę, bez przeprowadzania jakiejkolwiek analizy, można wprost wyczytać z weryfikowanej dokumentacji. Przy tym już samo dokonywanie próby określenia dokładności wyników tych pomiarów na podstawie wyników pomiaru kontrolnego o którym mowa w § 12 Rozporządzenia o standardach, zakrawa na smutny żart z zawodu geodety.

Na koniec, nawiązując do trzeciej zmiennej jaką dolnośląski WINGIK (Zbigniew Domagała – przyp. aut.) uznał jako bezpośredni czynnik wpływający na wartość błędu średniego pomiaru, przede wszystkim należy zaznaczyć, że powtarzalność pomiaru to nie to samo co dokładność pomiaru. Dokładność pomiaru odnosi się do poziomu zgodności między rzeczywistym pomiarem a pomiarem bezwzględnym, natomiast powtarzalność pomiaru jest to stopień zgodności między wynikami uzyskanymi w określonych warunkach z wielokrotnych pomiarów tej samej wielkości. Dokładność pomiaru określa jak dokładnie wynik zgadza się ze standardową wartością, natomiast powtarzalność pomiaru określa jak bardzo otrzymane wyniki zgadzają się ze sobą. Powtarzalność i dokładność pomiaru są od siebie niezależne. Metoda pomiaru może być wysoce powtarzalna, ale mało dokładna. Metoda pomiaru może też być mało powtarzalna, ale za to dokładna, itd.

Jeżeli autor informacji zamieszczonej na stronie WWW systemu ASG-EUPOS użył pojęcia ‘powtarzalność’ w sensie technicznym (zgodnie z powyższymi definicjami), to dokonana przez dolnośląski WINGIK (Zbigniew Domagała – przyp. aut.) próba korelowania tej zmiennej z określeniem dokładności pomiarów metodą GNSS była równie nietrafiona jak w przypadku ‘pomiaru kontrolnego’. Jeżeli jednak autor ten użył pojęcia ‘powtarzalność’ w sensie potocznym, jako synonim słowa ‘dokładność’, to informacja ta jest, w kontekście analizowanej nieprawidłowości, tylko potwierdzeniem, że wykonywanie pomiarów geodezyjnych metodą GNSS z wykorzystaniem sieciowych danych korekcyjnych RTN systemu ASG-EUPOS zapewnia uzyskanie wyników tych pomiarów m.in. z dokładnością o której mowa
w § 36 ust.1 pkt 1 Rozporządzenia o standardach.

Reasumując, dolnośląski WINGIK (Zbigniew Domagała – przyp. aut.) dokonując zupełnie dowolnej interpretacji ww. zupełnie niezależnych od siebie pojęć i na podstawie tego dokonując nieudolnej próby udowodnienia, również niezależnej od tych pojęć, z góry założonej tezy, zupełnie rozminął się zarówno z meritum analizowanej kwestii, jak i z logiką przyczynowo-skutkową. Jednocześnie zupełnie pomijając uzasadnienie stwierdzenia nieprawidłowości, przechodząc od zarzutu bezpośrednio do wniosku, DWINGIK dokonał weryfikacji w tym zakresie z naruszeniem art. 7, 8, 9 i 11 k.p.a.

W związku z powyższym, należy stwierdzić, iż brak jest podstaw do odmowy przyjęcia przedmiotowej dokumentacji do PZGIK na podstawie przywołanej w punkcie II.4. protokołu weryfikacji, informacji o zakresie nieprawidłowości.

 

DOKUMENTACJA

DWINGIK – protokół weryfikacji

Cubic Orb – Stanowisko ws. protokołu weryfikacji

 

PISMA EDYTOWALNE

Cubic Orb – Stanowisko ws. protokołu weryfikacji

 

Utworzone przez admin

30/03/2023 6 min

Facebook
YouTube
LinkedIn
Instagram

Tagi:

13/03/2024 7 min

CZY SZKIC GEODEZYJNY POWINIEN ZAWIERAĆ OPISY WA...

CZY SZKIC GEODEZYJNY POWINIEN ZAWIERAĆ OPISY WARTOŚCI RZĘDNYCH OBIEKTÓW ‘PIKIETA NATURALNA’ I ‘PIKIETA SZTUCZNA’? Jednym...
Read more
Czy szkic geodezyjny powinien ma zawierać rzędne pikiet

16/08/2023 8 min

PRZESŁANIE DOKUMENTU ADMINISTRACYJNEGO MAILEM R...

PRZESŁANIE DOKUMENTU ADMINISTRACYJNEGO MAILEM RÓWNOZNACZNE Z DORĘCZENIEM - ZDANIEM KIEROWNIKA ZGKIKM WE WROCŁAWIU Skala ‘S....
Read more
Czy szkic geodezyjny powinien ma zawierać rzędne pikiet

16/05/2023 9 min

JAK PODGIK ROZPĘTAŁ AFERĘ NA CAŁĄ GMINĘ Z POWOD...

JAK PODGIK ROZPĘTAŁ AFERĘ NA CAŁĄ GMINĘ Z POWODU DROBNEJ OMYŁKI W OPERACIE Skala ‘S....
Read more
poradnik niepokornego geodety

02/04/2023 6 min

JAK RADZIĆ SOBIE Z NIETERMINOWYMI WERYFIKACJAMI...

JAK RADZIĆ SOBIE Z NIETERMINOWYMI WERYFIKACJAMI (PONAGLENIE NA BEZCZYNNOŚĆ) Prawdopodobnie każdy wykonawca prac geodezyjnych miał...
Read more
liga miszczuf

02/04/2023 5 min

LOGO MARKI WYKONAWCY NA MDCP NIELEGALNE –...

LOGO MARKI WYKONAWCY NA MDCP NIELEGALNE - ZDANIEM ZGKIKM WE WROCŁAWIU Skala ‘S. Barei’: 4/5...
Read more
światełko w tunelu

02/04/2023 3 min

WZOROWY PROTOKÓŁ WERYFIKACJI

WZOROWY PROTOKÓŁ WERYFIKACJI W niniejszym wpisie pokazuję przykład tego, że negatywna weryfikacja nie musi być...
Read more
weryfikacja weryfikacji

01/04/2023 7 min

JAK SZCZEGÓŁOWE POWINNO BYĆ SPRAWOZDANIE TECHNI...

JAK SZCZEGÓŁOWE POWINNO BYĆ SPRAWOZDANIE TECHNICZNE Wykonując prace geodezyjne w wielu powiatach, czasami można odnieść...
Read more

Powiązane wpisy

16/08/2023 8 min

PRZESŁANIE DOKUMENTU ADMINISTRACYJNEGO MAILEM R...

PRZESŁANIE DOKUMENTU ADMINISTRACYJNEGO MAILEM RÓWNOZNACZNE Z DORĘCZENIEM - ZDANIEM KIEROWNIKA...

Czytaj dalej

16/05/2023 9 min

JAK PODGIK ROZPĘTAŁ AFERĘ NA CAŁĄ GMINĘ Z POWOD...

JAK PODGIK ROZPĘTAŁ AFERĘ NA CAŁĄ GMINĘ Z POWODU DROBNEJ...

Czytaj dalej

02/04/2023 6 min

JAK RADZIĆ SOBIE Z NIETERMINOWYMI WERYFIKACJAMI...

JAK RADZIĆ SOBIE Z NIETERMINOWYMI WERYFIKACJAMI (PONAGLENIE NA BEZCZYNNOŚĆ) Prawdopodobnie...

Czytaj dalej

02/04/2023 5 min

LOGO MARKI WYKONAWCY NA MDCP NIELEGALNE –...

LOGO MARKI WYKONAWCY NA MDCP NIELEGALNE - ZDANIEM ZGKIKM WE...

Czytaj dalej

02/04/2023 3 min

WZOROWY PROTOKÓŁ WERYFIKACJI

WZOROWY PROTOKÓŁ WERYFIKACJI W niniejszym wpisie pokazuję przykład tego, że...

Czytaj dalej
0
    twój koszyk
    (0)
    Twój koszyk jest pustyPowrót do sklepu